Prokrastynacja czyli odkładanie ważnych spraw na później – co za paskudna i szkodliwa bestia! Czai się w zakamarkach naszych pokoi, biur i domów żeby bezlitośnie zaatakować. Po co dokończyć prezentację, przygotować argumenty dla szefa żeby dał Ci podwyżkę lub umówić się do lekarza na badania, skoro tu i teraz jest cały Internet do przejrzenia?
W tym wpisie pokażę jak zmusić ją żeby pracowała dla Ciebie!
Możesz odwlekać z najróżniejszych powodów. Prokrastynacje powoduje nawet…
Lęk przed sukcesem, a konkretnie przed tym, że pociągnie on za sobą jeszcze większe wymagania co do naszej osoby, którym ciężko będzie sprostać – zauważa Grzegorz Frątczak z Projektantczasu.pl
Jeśli walczysz z odwlekaniem, to słusznie. Do tego namawiają Cie wszyscy. Sam przygotowałem 24 sposoby jak to zrobić (dostaniesz je klikając w ramkę niżej).
[FM_form id=”8″]
Jednak mało kto powie, że prokrastynacja może … Ci służyć.
Oto trzy pomysły. Sprawdź czy będą dla Ciebie przydatne.
UPORZĄDKOWANA PROKRASTYNACJA, CZYLI SPOSÓB NA ROBIENIE WAŻNYCH RZECZY
Świetna metoda żebyś był jak mistrz aikido i wykorzystał siłę przeciwnika.
- sprawdź jaka jest jedna Bardzo Ważna Rzecz, którą powinieneś zrobić, ale za żadne skarby świata nie masz na to teraz ochoty (bo jest skomplikowana, nie da natychmiastowej nagrody, budzi negatywne emocje)
- odłóż ją na później
- w ten sposób dałeś upust swojej skłonności do prokrastynacji. Teraz zamiast skoczyć na główkę w odmęty Allegro lub Facebooka…
- …sprawdź, co masz jeszcze ważnego na liście rzeczy do zrobienia i zabierz się za ich zrobienie
- Bardzo Ważna Sprawa trafiła na koniec listy – „oszukałeś” siebie, że wcale nie jest tak istotna/trudna i dzięki temu będzie teraz łatwiej się nią zająć.
- Zacznij robić Bardzo Ważną Sprawę od bardzo małego pierwszego kroku. Sprzątanie w kuchni rozpocznij od umycia kubka, a potem zrób sobie przerwę.
Dzięki tej sztuczce możesz dokonać wspaniałych rzeczy unikając robienia tego co uważasz za ważne!
Prokrastynatorzy mogą mieć motywacją do robie trudnego, ważnego i terminowego zadania, jeśli jest to sposób żeby nie zrobić czegoś ważniejszego – stwierdza John Perry, profesor filozofii z Uniwersytetu Stanforda i pomysłodawca uporządkowanej prokrastynacji.
John Kelly udowadnia jak niebywale pomysłowi jesteśmy żeby nie robić ważnych i pilnych rzeczy:
“POMYŚLĘ O TYM JUTRO, ZNIOSĘ TO WTEDY LEPIEJ. PRZECIEŻ JUTRO JEST KOLEJNY DZIEŃ!”
Słynne słowa, słynnej Scarlett O’Hara z „Przeminęło z wiatrem”. Niepotrzebnie wyśmiewane. Jest do zrobienia coś, co wymaga kreatywności? Nie śpiesz się!
Masz jak ja? Często chcę zakończyć jakąś sprawę jak najszybciej. Żeby mieć ją z głowy i ruszyć dalej. Naukowcy nazywają to pre-krastynacją.
Szast prast i po sprawie. Tyle, że nie zawsze to najlepsza metoda. Produktywność zabija pomysłowość. Prokrastynacja może być wspaniałym sojusznikiem kiedy potrzebujesz nowych rozwiązań w pracy lub w życiu prywatnym.
Ostatecznie nasze pierwsze pomysły są najbardziej standardowe. Kiedy odwlekasz jest bardziej prawdopodobne, że pozwolisz swojemu umysłowi swobodnie wędrować. Wtedy możesz napotkać nieoczekiwane i niezwykłe rozwiązania – podkreśla Adam Grant, profesor zarządzania i psychologii z Wharton School of the University of Pennsylvania.
Scarlett O’Hara miała rację – lepiej przespać się z jakimś problemem niż próbować rozwiązać go od ręki.
Jak to zrobić:
- masz zadanie wymagające kreatywności (napisać pracę magisterską, przygotować prezentację lub wykład, zorganizować imprezę urodzinową dla dziecka itp.)
- napisz szkic. Nie musisz wdawać się w szczegóły. Chodzi o to żeby pojawiły się pierwsze pomysły i rozwiązania
- wyznacz ostateczny termin kiedy musisz zabrać się za przygotowanie ostatecznej wersji projektu
- do tego czasu powstrzymaj się z kończeniem projektu. Wrzuć szkic do szuflady. W notesie lub na smartfonie zapisuje wszelkie pomysły jakie niespodziewanie wpadną ci do głowy lub informacje, które znajdziesz
- nie zostawiaj przygotowania ostatecznej wersji na ostatnią chwilę. Nie potrzebujesz dodatkowego stresu. Projekt ma być dobrze przygotowany, a nie robiony w biegu i na kolanie.
- jeśli nie masz zbyt dużo czasu, zbierze pierwsze pomysły, zrób krótką przerwę i wróć do tworzenia listy pomysłów. Nawet kilkuminutowa przerwa da ci szanse na to, że wpadniesz na lepsze rozwiązania.
Ludzie nie doceniają roli wytrwałości w kreatywnym myśleniu – podkreślają Brian Lucas i Loran Nordgren z Northwestern University.
Zbyt szybko zadowalają się pierwszymi, przeciętnymi, rozwiązaniami. Innymi słowy: to nie jest tak, że jesteś kreatywny, albo nie. Czasem wystarczy odłożyć coś na później…
ZNIKAJĄCE ZADANIA
Bywa, że to co wydaje się teraz ważne i pilne, już jutro takie nie jest. Ba, być może rozpłynie się w powietrzu jak mgiełka z e-papierosa. To jeszcze jeden powód, żeby z niektórymi sprawami – szczególnie tymi do których Ci się nie pali – poczekać. Być może zaoszczędzisz w ten sposób swój cenny czas i energię.
Najważniejsze pytanie to nie czy ta sprawa jest ważna i pilna, tylko czy ta sprawa może trochę poczekać. W domyśle: bo sama się rozwiąże, ktoś załatwi ją za ciebie, pojawią się nowe okoliczności itp.
Jeśli możesz bezpiecznie (!) odłożyć zadania na później, może warto to zrobić. Zapisz je w notesie/kalendarzu wraz z dedlajnem żeby o nim pamiętać. Kiedy przyjdzie czas sprawdź czy zadanie jest aktualne, ważne i pilne.
Będziesz walczył z prokrastynacją lub zrobisz z niej sojusznika – wybór należy do Ciebie. Każda – no może prawie każda – droga do celu jest dobra. Jak zwykle warto też zachować zdrowy rozsądek.
Każdy zdrowy człowiek raz na jakiś czas ma dzień kiedy nie chce mu się nawet iść do kuchni żeby zrobić sobie herbatę. I to jest normalne. Problem zaczyna się wtedy, gdy tych dni masz więcej niż tych, kiedy faktycznie działasz – zauważa Katarzyna Głąb z Po Sukces na Szpilkach i warto zapamiętać jej słowa.